W końcu na dobre przyszła wiosna, mogłam więc, zająć się moim balkonem. Jest niewielki, ma zaledwie 0,8 m x 2,3 m, ale cieszę się, że go mam. Lepszy taki niż wcale. Mój zdolny A. zbudował kilka lat temu skrzynie do siedzenia ze schowkiem(czyt. sofa) i skrzynie na kwiaty również ze schowkiem(czyt.skalniak :)).
Tak więc mamy swój malutki taras :)
Moja mordeczka kochana :)
Mieszkamy w bardzo spokojnej okolicy, przed balkonem łąka, cisza i spokój. Dobrze mieć miejsce, gdzie możemy chwilkę pobyć sami, zrelaksować się i zapomnieć, choć na moment o kłopotach.
Mam jeszcze w planach skrzynkę z ziołami, ale to następnym razem.
Pozdrawiam i życzę udanej majówki :)
Bardzo ładne klimatyczne miejsce, najlepsze na relax ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń